Przejdź do treści

Baby Targ Plus & Tajna Grupa Kobiet – czyli historia pewnego wydarzenia i kobiet opowiedziana przez faceta…

W swoim życiu słyszałem wiele historii, które chwytają za serce i pozostają na długo w pamięci. Pamiętam bajki, których morał stawał się dla mnie wartością na całe życie. Nie miałem jednak dotąd okazji spotkać grupy kobiet, których zaangażowanie i chęć do działania tak mocno zarażała innych do podejmowania wyzwań.

Tajna Grupa Kobiet

Szamotuły to 20 tysięczne miasto nieopodal Poznania. Miejscowość z pozoru taka sama jak inne miasteczka w Polsce. Z tą jedną różnicą, że właśnie w nim działa „Tajna Grupa Kobiet”. Choć słowo „tajna” wskazywać może na jakąś organizację działającą w ukryciu, to tak w cale nie jest. TGK to nieformalna grupa ponad 10 mam, które skrzyknęły się w celu wspierania się w organizacji wspólnych działań, uzupełniania się wzajemnie swoimi kompetencjami, umiejętnościami oraz dzielenia się między sobą swoimi pasjami.

Wystarczy wymienić, że grupę tworzą mi.in.: Milena – animatorka, artystka, Natalia i Dorka – dwie lokalne pasjonatki chustonoszenia, Karolina – właścicielka żłobka „Cypisek”, Agnieszka – właścicielka restauracji „Samo Dobro”, Ania – założycielka i członek Fundacji Varietae, Grażyna – pasjonatka zabaw z dziećmi, Kasia i Agnieszka – wspaniałe, wyjątkowe, jedyne oraz Ania B. – wulkan energii i pozytywnego myślenia, aby przekonać się, że charakteryzuje się ona nietuzinkowym połączeniem wiedzy i doświadczenia z wielu obszarów. I chyba właśnie w tym miksie kryje się wyjątkowość Tajnej Grupy Kobiet.

Idea

Idea Baby Targu nie jest nowa. Takich wydarzeń można spotkać wiele. W samych Szamotułach odbyły się one już 3 razy. Nigdy jednak na taką skalę jak ostatnio.
Kiedy patrzyłem jak pracuje TGK zdałem sobie sprawę, że dziewczyny posiadają naturalną umiejętność słuchania. Słuchają siebie nawzajem i wypracowują rozwiązania. Nie mają gotowych odpowiedzi, forsowanych przez jedną osobę, lidera, tak jak to ma miejsce w wielu spotkaniach prowadzonych przez mężczyzn.
Doskonałym przykładem współpracy był właśnie Baby Targ Plus. Wielu może zapytać: co w tym wyjątkowego?, przecież to zwykła wyprzedaż ciuszków dla dzieci. Ja wiem jednak, że to jedno 3 godzinne wydarzenie, to doskonale przemyślany, zaplanowany i zrealizowany projekt. Trafnie zdefiniowana grupa docelowa, bezpieczne i dostępne miejsce dla matek z dziećmi, atrakcje dla dzieci, zaangażowanie wolontariuszy, rejestracja wystawców online, reklama w mieście, instytucjach publicznych i Facebooku. To tylko nieliczne z punktów, które dopracowane były do perfekcji. A efekt? Wow… jestem przekonany, że w Szamotułach i okolicy jeszcze długo będzie mówiło się o Baby Targu Plus.

 Satysfakcja


„Im więcej rzeczy spróbujesz, podejmiesz trud działania to jesteś bogatszy o pewne doświadczenia. Nie ważne jest czy to, co sobie zaplanowałeś zostało zrealizowane czy nie. Sukces daje dużą satysfakcję. Nie udany projekt smuci, ale niesie ze sobą również lekcję. Ważne jest jednak, że niezależnie od tego czy odnosisz sukces czy porażkę nie jesteś z tym sama”. – Anna Sobol

Pochwały z ust przybyłych gość, wysokie oceny wystawców, artykuł w lokalnej prasie i pozytywne opinie uczestników na fanpageu. To wszystko jest ważne, to wszystko było i będzie dla dziewczyn nagrodą. Miałem jednak okazję po wydarzeniu spotkać się z dziewczynami na niedzielnej kawie i dostrzegłem, że największą gratyfikacją dla nich była świadomość, że zrealizowały wszystko to co sobie zaplanowały. Widziałem jak dziewczyny emanowały energią, chęcią do realizacji kolejnych projektów. Słyszałem jak wytyczyły sobie kolejne cele. A jakie? O tym mam nadzieję napisać w kolejnym razem.

Tomasz Sobol

Notka:

Baby Targ Plus to inicjatywa oddolna, niekomercyjna, zrealizowana przy nieodpłatnej współpracy. Wydarzenie wspierane było przez Fundację Varietae – więcej informacji na: https://www.facebook.com/Varietae/